A może nad morze? Tak chcieliśmy zaplanować aktywny tydzień w drugiej połowie lipca. Spakować letnie ciuchy, rowery i zrobić fajne kilometry na dwóch kółkach. Jako, że nad polskim morzem prognozy nie były najlepsze, obraliśmy kierunek południowy - Węgry i tamtejsze “morze”, czyli Balaton. Mieszkając na południu Polski, mamy to szczęście, że podróż nad Balaton nie zajmuje wiele godzin, a dojazd jest w miarę przyjemny.
17/10/2020
Węgry: Balaton korut - na rowerze wokół węgierskiego morza
23/08/2020
Tatry Wysokie, Rysy 2499 m n.p.m.
w poniższej relacji zapraszam serdecznie do wspólnej wędrówki na najwyższy szczyt polskich Tatr, a mianowicie Rysy. Będzie nam towarzyszyć mocne letnie słońce, piękne widoki i międzynarodowy wymiar, albowiem wędrówkę zakończymy po słowackiej stronie. Ciekawi? Proszę się rozgościć!
12/07/2020
Tatry Wysokie, Kończysta 2537 m n.p.m.
21/06/2020
Beskid Żywiecki: Pilsko 1557 m n.p.m. - Schronisko PTTK na Rysiance - Romanka 1366 m n.p.m.
Uwielbiam Beskid Żywiecki za możliwości planowania tras jednodniowych. Mogę wejść na jeden szczyt albo zaplanować pętlę z widokami za milion dolarów. :) Tak też postanowiłam spędzić jeden z cieplejszych dni początkiem czerwca. Miało nie być lekko, ale za to pięknie. Udało się! Polecam tę część Beskidów wszystkim Beskidomaniakom. :)
15/05/2020
Beskid Śląski, Wisła: Barania Góra 1220 m n.p.m. i piękny Cieńków w maju
Majówka roku 2020 ściągnęła rekordową liczbę turystów. Z moich obserwacji na szlaku wynikało, że w Beskidy zawitali ich miłośnicy, a także nowicjusze. Covidowe wędrowanie pozwalało na ściągnięcie maseczek w lasach i górach. W dolinach obowiązywały nakazy i zakazy, naprawdę dziwny to był czas. Dla mnie w górach było jak dawniej. Było wolno, była wolność, było pięknie. Bo przecież przyszedł maj…
Majówka płatała pogodowe figle. Częstowała mocnym słońcem, przejściowym deszczem i burzami. W plecaku zatem odzieżowy misz masz - przez ciepłe bluzy, po przeciwdeszczowe kurtki. Na sobie cebulka. Ruszamy!