Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tatry Wysokie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tatry Wysokie. Pokaż wszystkie posty

19/03/2021

Tatry Wysokie: Świnica (taternicka) 2291 m n.p.m.

Kiedy w Tatrach szykuje się okno pogodowe, zagrożenie lawinowe spadło do 2 stopnia, a ty wiesz, że dzień święty należy święcić. Co robisz?
  1. Pakujesz się czym prędzej.
  2. Ostrzysz czekan.
  3. Robisz mnóstwo pysznych kanapek.
Bingo! Wszystkie odpowiedzi są prawidłowe. Gdzieś wczesnym porankiem dogadujemy cel - padło na Świnicę, zatem zapraszam na relację z zimowego wejścia. Będzie dużo słońca. :) 
 
Świnica zimą

14/02/2021

Tatry Wysokie, Baranie Rogi 2530 m n.p.m.

W tym wpisie opisuję sierpniowe wejście na jeden ze szczytów Wielkiej Korony Tatr. Na Baranie Rogi nie prowadzi znakowany szlak turystyczny. Jednak jest łatwo dostępnym wierzchołkiem. Wejście jest możliwe tylko w towarzystwie przewodnika. Ja natomiast weszłam na niego w swoim doborowym towarzystwie. Zapraszam do lektury! 

Tatry Wysokie, Baranie Rogi 2530 m n.p.m.

23/08/2020

Tatry Wysokie, Rysy 2499 m n.p.m.

Szanowni Państwo,

w poniższej relacji zapraszam serdecznie do wspólnej wędrówki na najwyższy szczyt polskich Tatr, a mianowicie Rysy. Będzie nam towarzyszyć mocne letnie słońce, piękne widoki i międzynarodowy wymiar, albowiem wędrówkę zakończymy po słowackiej stronie. Ciekawi? Proszę się rozgościć!

12/07/2020

Tatry Wysokie, Kończysta 2537 m n.p.m.

To wpis z serii “tatrzańskiego łobuzowania”, w czasie którego nic nie działo się legalnie. Było zejście ze szlaku, było pierwsze w życiu spanie na tatrzańskim szczycie, było też bliskie spotkanie z innymi tatrzańskimi łobuzami. Ale do rzeczy, bo jak to w jednej piosence śpiewają, jeden dzień, jedna noc, a w życiu jakby piękniej.
 
Słowacja, Tatry: Kończysta - Končistá 2537 m n.p.m.

 

15/04/2020

Tatry Wysokie: Czerwona Ławka-Mały Lodowy Szczyt-Rohatka-Polski Grzebień

Ostatni weekend października był bardzo łaskawy dla tatrzańskich turystów. Postanowiłam wykorzystać go maksymalnie i trasa, którą wybrałam liczyła ponad 25 kilometrów. Może podświadomie czułam, że to pożegnanie z Tatrami, zanim pokryją się bielą na długie miesiące. Zapraszam na relację z rdzawych Tatr - chodź ze mną na Czerwoną Ławkę, zerknij jak wygląda panorama z Małego Lodowego Szczytu (to taki pozaszlakowy wyskok), a później zabiorę Cię na dwie przełęcze: Rohatkę i Polski Grzebień.

tatry czerwona ławka


06/04/2020

Tatry Wysokie - Wysoka 2547 m n.p.m.

Tatrzańska jesień w roku 2019 utrzymywała się wyjątkowo długo. Sypnął śnieg i gdzieniegdzie postanowił się nie topić przez kolejne kilka długich, zimowych miesięcy. Jednak prognozy zachęcały do spakowania wszystkich ciepłych ciuchów (to ja) i ruszenia z domu wyjątkowo wcześnie. Po północy zameldowaliśmy się na Słowacji, czekał na nas najpiękniejszy poranek tego roku, choć jeszcze o tym nie wiedzieliśmy…



12/11/2019

Tatry Wysokie, Gerlach 2655 m n.p.m. drogą Martina

Podziwiają go wszyscy i wszyscy chcieliby na niego wejść. Jest marzeniem wielu śmiałków i kusi… Sęk w tym, że nie prowadzi na niego żaden szlak turystyczny. Czym wabi nieświadomych turystów i taterników? Tych pierwszych z pewnością wysokością, wszak Gerlach najwyżej w Tatrach się wznosi. A tych, co doświadczenie z wysokością już mają, kuszą drogi wejścia i ich trudności. Droga Martina na Gerlach to z pewnością jedna z piękniejszych dróg graniowych w Tatrach. 



14/09/2019

Tatry Wysokie. Stary Smokowiec - Chata Téryego - Lodowa przełęcz - Lodowy szczyt - Lodowy Koń

Był początek upalnego lipca (po równie upalnym czerwcu) i kolejny weekend z dobrymi prognozami w Tatrach. Czy ktoś, kto w 3 godziny jazdy samochodem przenosi się z malowniczych Beskidów w tatrzański kosmos, mógłby przepuścić takie warunki? 
When mountains are calling you must go.



27/07/2019

Wędrówka przez Tatry Bielskie i Wysokie: Przełęcz pod Kopą-Jagnięcy Szczyt-Rakuska Czuba

Tatry Bielskie ugościły mnie najlepiej, jak mogły. Miałam spokój, który w górach uwielbiam, byłam otoczona najwyższymi szczytami Tatr. Na horyzoncie soczysta zieleń wyraźnie zaznaczała granicę od Tatr Wysokich. Jedna wycieczka, dwa zupełnie inne światy. Każde z nich piękne na swój sposób. Tatry Bielskie stanowiły oazę spokoju, z kolei Tatry Wysokie ściągnęły tłumy. Pierwszy raz sama ruszyłam na tatrzański szlak. To był sprawdzian dla głowy i ciała także. Chodź teraz ze mną na część pisemną! ;)

Wędrówka przez Tatry Bielskie i Wysokie. Przełęcz pod Kopą-Jagnięcy Szczyt-Świstówka. Lato w Tatrach. Tatry dla początkujących. Tatry dla średniozaawansowanych. Łatwe szlaki w Tatrach. Szlaki widokowe w Tatrach. Tatry Bielskie zdjęcia. Tatry Wysokie zdjęcia. Opis szlaków w tatrach. Tatry blog. Jagnięcy szczyt blog. Tatry bielskie blog. Przełęcz pod kopą. Szeroka przełęcz tatry bielskie.

06/10/2018

Orla Perć - nie taki diabeł straszny!


Nie odkładaj swoich marzeń na później, bo Twoje kolana mogą nie puścić Cię dalej. ;)
Agnieszka - nie Paulo Coelho

Brzmi to, co najmniej jak Paulo Coelho w wersji dla górołazów, prawda? A to tylko refleksje po ostatniej wizycie w Tatrach. Nie widziałam ich ponad miesiąc, w czasie którego poziom mojej tęsknoty zdążył przekroczyć normę i połączył się z zespołem niespokojnych nóg. No, bo możliwości na wyjazd były, ale pogoda współgrać już nie chciała. I już, już prawie chciałam tupać nogami o ziemię, że dlaczego kolejny weekend z deszczem i że dlaczego słońce widuję tylko przez okno w pracy. I prawie też zwątpiłam w to, że dane mi będzie zobaczyć Tatry w letnio-jesiennym krajobrazie.


Prognozy na drugi weekend września nie były najlepsze. Jakiś front przechodził na południu kraju, częstował deszczem i paskudnymi burzami. Ech. Ale niedziela to święty dzień, a dzień święty święcić należy. Więc popełniłam tatrzańską przygodę, której smaku nie zapomnę do końca życia. I matka natura mi w tym pomogła - nie spuściła z nieba ani kropli deszczu - ale - spuściła dość nisko ciężkie chmurzyska. Nie mogłam nacieszyć oczu widokami, ale może wędrówka ta miała mieć inny wymiar? 

24/09/2018

Tatry Wysokie, Bystra Ławka 2300 m n.p.m. + Skrajne Solisko 2177 m n.p.m.

Za jakieś 9 godzin, kiedy będziemy już spełnieni, szczęśliwi i ciutka zmęczeni, na pytanie Mania: "A właściwie to po co my po tych górach chodzimy? Zamiast wyspać się i odpocząć przez TV", ja odpowiem bez chwili wahania: "Przez lato przyjeżdżam tutaj dla kwiatków". :)